Obsługiwane przez usługę Blogger.

ZIŁ-MMZ-555 - Kultowy samochód ciężarowy PRL-u

ZiŁ-130 w wersji wywrotki, oznaczonej MMZ-555, to z pewnością jedna z najbardziej rozpoznawalnych ciężarówek okresu PRL-u. Dlatego też jej model od dawna planowałem umieścić w swojej kolekcji. W końcu się udało.
Prace nad samochodem ciężarowym ZiŁ-130 rozpoczęły się jeszcze pod koniec 1956 roku, a niecałe trzy lata później prototyp został zaprezentowany na Wystawie Osiągnięć Gospodarki Narodowej ZSRR. Decyzję o uruchomieniu produkcji seryjnej podjęto w 1961 roku. Pierwsze egzemplarze serii przedprodukcyjnej opuściły fabrykę w 1962 roku. Produkcję seryjną rozpoczęto w 1964 roku. Dziesięć lat później z fabryki wyjechał milionowy ZiŁ-130, a w 1982 roku dwumilionowy. Produkcję modelu 130 zakłady ZiŁ zakończyły w grudniu 1994 roku po wyprodukowaniu 3 366 503 egzemplarzy. Jeszcze w 1992 roku produkcję modelu 130 podjęły się zakłady UAMZ, gdzie model 130 pod nazwą UAMZ-43140 był produkowany do 2010 lub 2014 roku. 
ZiŁ-130 był samochodem ciężarowym w układzie 4x2 z napędem na tylną oś. Napędzał go ośmiocylindrowy silnik o pojemności 5969 ccm i mocy 170 KM. Charakterystycznym elementem modelu 130 było dwukolorowe malowanie kabiny z pasem przednim w kolorze białym. Oczywiście nie dotyczyło to wszystkich wersji, ale stało się to w istocie znakiem rozpoznawczym tego modelu. W wersji wywrotki, oznaczonej MMZ-555, samochód mógł zabrać 4500 kg ładunku. Charakterystyki wersji skrzyniowej przedstawię przy okazji prezentacji modelu we wspomnianej wersji.
Z pewnością ZiŁ-130 w wersji wywrotki zasługuje na miano kultowego. Od połowy lat 60 XX wieku ciężarówki tego typu można było spotkać praktycznie na każdym większym placu budowy w Polsce. Wystarczy chociażby obejrzeć kronikę filmową z budowy dworca centralnego i bez trudu wypatrzymy pośród Star-ów, Jelczy i Tatr te charakterystyczne wywrotki. Na szklanym ekranie ZiŁ-a MMZ-555 zobaczymy też w serialu Daleko od szosy, czy w filmie Nie lubię poniedziałku.
Prezentowany model został wydany w rosyjskiej serii kolekcjonerskiej Nasze Ciężarówki. Wyprodukowany został w czerwcu 2017 roku przez firmę XinYu(HK) Co. z Chin. Za projekt modelu odpowiedzialna jest firma Modimio Engineering projektująca m.in. modele dla znanej rosyjskiej firmy SSM. Jakość wykonania stoi na przyzwoitym poziomie. Mój egzemplarz został bardzo dobrze polakierowany i poskładany. Podoba mi się odwzorowanie pasa przedniego z widoczną za wlotem powietrza chłodnicą. Świetnie prezentują się również bogate w detale opony i felgi. We wnętrzu znajdziemy nadruk, który imituje zegary i wskaźniki. Niestety model ma też wady. Wytłoczone na masce logo ZiŁ zostało zalane farbą i jest niemal niewidoczne. Kiepsko prezentują się zbyt masywne wycieraczki oraz odlane wraz z karoserią boczne kierunkowskazy i klamki. Podsumowując - Miniaturowy ZiŁ-130 produkcji XinYu(HK) to porządna miniatura, która ozdobi niejedną kolekcje.
Unoszony kiper. Niestety bez przytrzymania ręką swobodnie opada. Po obejrzeniu zdjęć tego modelu dostępnych w sieci wynika, że jest to wada tego konkretnego egzemplarza.
Wspólne zdjęcie z ZiŁ-130 z serii Avtoistoriya. Model zostanie zaprezentowany wkrótce w osobnym wpisie.

15 komentarzy:

  1. Cześć Piotrku! Tego typu modeli miałem okazję naoglądać się odwiedzając niegdyś Szymona. Twój wygląda naprawdę fajnie, pomimo tych drobnych wad. Ja niestety jestem za młody i nie miałem okazji zobaczyć tych ciężarówek na żywo. Nie mniej nie spodziewałem się, że wyprodukowano ich ponad trzy miliony. Niezły wynik :D

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szymona to nigdy nie dogonię :D Ja jeszcze w dzieciństwie miałem okazję widzieć ZiŁy w pracy, ale były już znacznie rzadsze, zwłaszcza na tle Kamazów. 3 milony to dużo, ale jak poszło to w ZSRR to jak kropla w morzu potrzeb :)

      Pozdrawiam!

      Piotr

      Usuń
  2. Bardzo ładny ZIL, przynosi również pole operacyjne.
    Czy to mała ciężarówka, czy twój Piort ma duże palce?
    Czy to w porównaniu do palców nie wydaje się być w skali 1/43.
    Uścisk!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Juanh!

      Może mam zbyt duże palce, bo model jest na 100% w skali 1/43 ;)

      Pozdrawiam!

      Piotr

      Usuń
  3. Jak widać, niewiele ustępuje AutoHistorii, ja ciągle nie mam w kolekcji tej, jakże kultowej wywrotki. Pamiętam ją doskonale z dzieciństwa. Obok Stara 28 była najpopularniejszą wywrotką spotykaną na polskich budowach. Podoba mi się ten modelik i cieszę się, że udało Ci się go zdobyć:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakość modelu jest naprawdę dobra ;) Co do Stara 28, to liczę, że i jego uda mi się zdobyć :) Choć tu do dyspozycji tylko nielubiona przeze mnie żywica...

      Pozdrawiam!

      Piotr

      Usuń
    2. Żywica ma swoje plusy, jednak w przypadku polskich handmade'ów cena nie idzie w parze z jakością;)

      Usuń
  4. Ostatnio trafiła do mnie chłodnia z SSM, ale takiej klasycznej wywrotki kiedyś chyba musiał bym też poszukać :)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na prezentację tego modelu!

      Pozdrawiam!

      Piotr

      Usuń
    2. Widzę, że będę chyba musiał zmodyfikować swoje plany. Generalnie mam tyle zaległości, że skupię się głównie na wyścigach i rajdach. Szczerze mówiąc SSM na tle AIST by mnie zawiódł w przypadku tego modelu, gdybym zakupił go w standardowej cenie. Największa różnica na plus to oczywiście wycieraczki ;)
      Pozdrowienia

      Usuń
  5. Tak się przyglądam i chyba masz taki sam problem z reflektorem, jaki ja miałem w AIST, bo wygląda na przekrzywiony i nawet z tej samej strony, jak było to u mnie. W wywrotce śrubka, żeby rozebrać model, też jest pod wałem napędowym?
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście! Jakoś wcześniej mnie to umknęło... Tak, jedna śróbka jest pod wałem napędowym, a dwie kolejne trzymają tylny most, przykręcone od "góry" do ramy.

      Pozdrawiam!

      Piotr

      Usuń
  6. Pierwszy raz trafiłem na bloga. Kupujemy podobne modele swoim dzieciom. Fajnie, że można poznać kilka szczegółów na ich temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj!

      Miło mi, że odwiedziłeś mój blog :) Cieszę się, że model się Tobie spodobał :)

      Pozdrawiam!

      Piotr

      Usuń
  7. Nie sądziłem, że takie modele istnieją. Dzięki za dzielenie się takimi informacjami.

    OdpowiedzUsuń