Obsługiwane przez usługę Blogger.

Sd.Kfz 234/2 Puma - 20 Dywizja Pancerna Wehrmachtu, Czechy 1945

Bohaterem dzisiejszego wpisu jest model ciężkiego samochodu pancernego Sd.Kfz 234/2 Puma, który był używany przez armię niemiecką pod koniec II Wojny Światowej. Model przedstawia pojazd należący do 20 Dywizji Pancernej Wehrmachtu podczas walk na terenie Czech wiosną 1945 roku.
Sd.Kfz 234 uważany jest przez wielu specjalistów za jeden z najlepszych samochodów pancernych okresu II Wojny Światowej. Pojazd został opracowany jako następca serii ciężkich ośmiokołowych samochodów pancernych Sd.Kfz 231/232/233/263 i wprowadzony do produkcji w 1943 roku. Choć z zewnątrz nowy pojazd przypominał swojego poprzednika, tak była to zupełnie nowa konstrukcja. Najważniejszą zmianą było zastosowanie nadwozia samonośnego. Dół kadłuba w kształcie litery V sprawił, że pojazd był bardziej odporny na eksplozję min. Przednia część pojazdu posiadała pancerz o grubości 30 mm, co zapewniało ochronę nie tylko przed bronią strzelecką, ale także przed działkami małego kalibru. Boczne części pojazdu oraz tył chronione były płytami pancernymi o grubości nieprzekraczającej 10 mm. Długie błotniki nie tylko ułatwiały przewożenie dodatkowego ekwipunku, ale także pełniły funkcję dodatkowych osłon dolnej części nadwozia. Braki w opancerzeniu pojazd miał nadrabiać manewrowością. Podobnie jak w produkowanych wcześniej ciężkich samochodach pancernych Sd.Kfz 231/232/263 (6-Rad) i Sd.Kfz 231/232/233/263 (8-Rad) zastosowano podwójny układ kierowniczy. Stanowiska kierowców umieszczono w przedniej i tylnej części kadłuba, co umożliwiało bezproblemową jazdę zarówno w przód, jak i w tył.
Pojazd napędzał umieszczony w tylnej części dwunastocylindrowy silnik wysokoprężny Tatra S103 o mocy 220 KM. Pierwsze serie modelu 234 posiadały zbiornik paliwa o pojemności 240l, co pozwalało osiągnąć zasięg 600 km w przypadku jazdy po drodze. W późniejszych egzemplarzach montowano zbiornik o pojemności 360l, dzięki czemu zasięg wzrósł do 1000 km.  Podobnie jak poprzednik pojazd poruszał się bardzo szybko po drogach - prędkość maksymalna wynosiła około 90 km/h. Mimo zwiększonej o 3 tony masy w stosunku do poprzednika Sd.Kfz 234 dzięki mocniejszemu silnikowi, większemu rozmiarowi kół oraz zwiększonemu prześwitowi zdecydowanie lepiej radził sobie w terenie.
Samochód pancerny Sd.Kfz 234 produkowano w czterech wersjach:
- Sd.Kfz 234/1 - wyposażony w prostą, otwartą od góry sześcioboczną wieżę  z działkiem automatycznym KwK 38 kal. 20 mm i karabinem maszynowym MG 42. Od czerwca 1944 do stycznia 1945 roku powstało 200 egzemplarzy tego modelu.
Sd. Kfz 234/2 - uzbrojona w działko KwK 39 kal. 50 mm z jednostką ognia 55 pocisków. W latach 1943-1944 wyprodukowano 101 egzemplarzy tego pojazdu. Wariant ten nieoficjalnie nazywano "Puma".
Sd. Kfz 234/3 - pozbawiony wieży wariant uzbrojony w działo KwK 37 kalibru 75 mm. Wyprodukowano 88 sztuk. 
Sd. Kfz 234/4  - pozbawiony wieży wariant uzbrojony w armatę przeciwpancerną PAK 40 kalibru 75 mm. Od grudnia 1944 do marca 1945 roku wyprodukowano 89 egzemplarzy tej wersji.
Prezentowany model ukazał się nakładem wydawnictwa Eaglemoss w jednej z zachodnich serii poświęconej wozom bojowym II Wojny Światowej, a jego producentem jest najpewniej firma IXO. Na pierwszy rzut oka miniatura robi bardzo pozytywne wrażenie. Model posiada sporo detali, a do tego nosi efektowny trójkolorowy kamuflaż. Niestety po bliższym przyjrzeniu się zauważymy, że sporo detali zostało bardzo uproszczonych, a kamuflaż w paru miejscach jest przetarty. Najbardziej razi do bólu uproszczone zawieszenie pojazdu. W prawdziwym pojeździe każde koło było połączone dwoma wahaczami prostymi z nadwoziem. Za amortyzację odpowiadały cztery półeliptyczne resory. O ile resory zostały odwzorowane, tak zamiast wahaczy mamy coś w rodzaju prostokąta, co dodatkowo zaburza kształt dolnej części pojazdu. Zdaje sobie sprawę, że w gotowym modelu masowym uproszczenia są niezbędne, ale przynajmniej zawieszenie przedniej pary kół można było zrobić nieco bardziej szczegółowo. Nieźle prezentują się za to koła modelu, reflektory, bagneciki wyznaczające skrajnie pojazdu oraz ekwipunek i narzędzia na błotnikach. Te ostatnie są niestety odlane wraz z błotnikami, co widać przy bliższych oględzinach modelu. Nie mam zastrzeżeń co do nadruków - są ostre, czytelne i prawidłowo nałożone. Podsumowując - mimo sporych uproszczeń nie jest to zły model, ale raczej nie spełni oczekiwań miłośników pojazdów wojskowych okresu II Wojny Światowej. Trzeba jednak pamiętać, że na chwilę obecną jest to jedyny model tego pojazdu w skali 1/43. 
Przygotowując wpis korzystałem z następujących publikacji:

Andrzej Zasieczny, Leksykon broni II Wojny Światowej. Wojska Lądowe. Warszawa, 2015.
Mariusz Skotnicy, Sd.Kfz 234 [w:] Nowa Technika Wojskowa. Numer Specjalny 12. Warszawa, czerwiec 2012

6 komentarzy:

  1. Ciekawy opis techniczny pojazdu i bardzo fajna miniaturka

    OdpowiedzUsuń
  2. Si bien no soy amante de los vehículos de combate, debo admitir que este se ve muy interesante. Buen modelo.
    Abrazo!

    OdpowiedzUsuń