Obsługiwane przez usługę Blogger.

2000 Ford Crown Victoria - Federalne Biuro Śledcze

W tym wpisie zaprezentuje Wam model Forda Crown Victoria, który trafił do kolekcji dzięki uprzejmości  i zaangażowaniu kolegi Kajetana z pracy oraz jego żony. Czarny lakier modelu oraz duża antena na klapie bagażnika od razu skojarzyły mi się z nieoznakowanym samochodem Federalnego Biura Śledczego (FBI). Dlatego też w mojej kolekcji miniatura zajęła miejsce obok innych amerykańskich radiowozów. 
Historię samochodów Ford Crown Victoria opisywałem na blogu już dwukrotnie przy okazji prezentacji I generacji tego modelu w barwach California Highway Patrol oraz II generacji w barwach New York Police Department. Prezentowany model nie bez powodu skojarzył mi się z nieoznakowanym radiowozem FBI. Agenci Federalnego Biura Śledczego, podobnie jak funkcjonariusze amerykańskiej policji i biur szeryfa, mieli na wyposażeniu samochody Ford Crown Victoria. Jako że agenci Biura działają w dyskrecji, to korzystają oni głównie z nieoznakowanych pojazdów w przeróżnych kolorach - nie tylko w czarnym. Czarny kolor samochodów FBI wypromowały filmy, a to dlatego, że bardzo dobrze prezentowały się na ekranie i dodawały powagi. Co ciekawe w strukturach FBI funkcjonuje umundurowany wydział o nazwie FBI Police, który posiada oznakowane samochody. Wydział ten odpowiada głównie za ochronę personelu i obiektów agencji, a także gości przebywających na ich terenie. Umundurowani, dobrze wyposażeni i wyszkoleni funkcjonariusze FBI Police, patrolujący oznakowanymi samochodami okolice obiektów agencji mają na celu odstraszanie potencjalnych przestępców lub zamachowców. Jest to o tyle istotne, że Federalne Biuro Śledcze odgrywa fundamentalną rolę w bezpieczeństwie Stanów Zjednoczonych. Wśród zadań realizowanych przez agencję są m.in. zwalczanie terroryzmu, szpiegostwa, przestępczości cyfrowej, przestępczości zorganizowanej, korupcji, czy porwań.
Prezentowany model został wyprodukowany przez firmę IXO i miał swoją premierę w 2003 roku. Nie mam żadnych zastrzeżeń dotyczących montażu oraz malowania mojego egzemplarza. Świetnie prezentuje się połączenie w postaci czarnego lakieru i szarego wnętrza. Samo wnętrze zyskało nie tylko nadruki zegarów na desce rozdzielczej, ale także zostały w nim odwzorowane drewniane dekory i pasy bezpieczeństwa. Bardzo dobrze prezentuje się chromowany grill. Podobają mi się odtworzone chromowane ramki szyb, wkładki lusterek oraz zaznaczone nitki ogrzewania tylnej tablicy. To, że jest to już nieco wiekowy model, rozpoznać można po widocznych bolcach montażowych przednich reflekorów, wycieraczkach odlanych wraz z podszybiem, czy nieco topornej antenie na tylnej klapie bagażnika. Są to jednak drobne uproszczenia, które niewiele ujmują prezencji tej miniaturze. Miniatura bardzo mnie cieszy i świetnie prezentuje się obok wspomnianych dwóch innych radiowozów Ford Crown Victoria.

Brak komentarzy