Obsługiwane przez usługę Blogger.

Citroen Mehari - Solido

Nie ukrywam, że sympatyczny Citroen Mehari, rozsławiony przez serię filmów Żandarm z Louis De Funes w roli głównej, jest jednym z moich ulubionych samochodów. Dlatego też jego model koniecznie musiał znaleźć się w mojej kolekcji. W jego posiadanie wszedłem szybko i niespodziewanie. Otóż niecały rok temu kolega Qlig postanowił zredukować swoją kolekcję i wysłał do mnie listę modeli, które sprzedaje. Moją uwagę zwrócił m.in. żółty Citroen Mehari i poprosiłem o odłożenie go. Tydzień później modelik był już u mnie.
Model Mehari (w języku pustynnych nomadów, Tuaregów, oznacza samca Dromadera) nie był autorską konstrukcją Citorena. Zaprojektowała go firma SAEB zajmująca się wytwarzaniem odlewów ciśnieniowych, która już wcześniej była jednym z dostawców Citroena. Lekkie, wykonane z tworzyw sztucznych, dwudrzwiowe i odkryte od góry nadwozie zamontowano na podwoziu modelu Dyane. Charakterystyczne żeberkowe panele boczne nadwozia przywodziły na myśl inny znany model Citroena - Typ HY. Konstrukcja zyskała aprobatę kierownictwa Citorena i została wdrożona do produkcji. Oficjalna premiera samochodu miała miejsce w maju 1968 roku. Samochód napędzał znany z modelu Dyane dwucylindrowy silnik o pojemności 602ccm i mocy 26KM. Moc ta pozwalała rozpędzić pojazd do niecałych 100km/h. Spalanie wynosiło około 6 litrów na 100 km. Przy masie własnej samochodu wynoszącej 525 kg jego ładowność wyniosła na 400kg. W latach 1968-1987 wyprodukowano prawie 145 tysięcy egzemplarzy tego samochodu, z których niewiele ponad 7 tysięcy egzemplarzy trafiło do służby we francuskiej armii. Pojazdy te wykorzystywała także Żandarmeria Narodowa. Poza wojskiem, żandarmerią i rolnictwem Mehari było wykorzystywane w roli tzw. "fun car", czyli samochodu plażowego/rekreacyjnego. Nie bez przyczyny wersja, którą prezentuje model nosi nazwę Plage, co z francuskiego oznacza Plaża. W nadmorskich kurortach hotele często oferowały wypożyczenie właśnie takich samochodów, by turyści mogli w ten sposób zwiedzić okolicę, a przy okazji czerpać przyjemność z jazdy.
Model wyprodukowała firma Solido. Już na pierwszy rzut oka widać, że posiada on wiele uproszczeń i niedoróbek. Szczególnie rzucają się w oczy fatalne, odlane wraz z szybą wycieraczki przednie. Niezbyt dobrze prezentują się uproszczone do bólu felgi i opony. Ponadto zbyt mocno widoczne są miejsca łączenie plandeki do nadwozia. Żeby nie było, że koncentruje się tylko na wadach to pochwalić należy modelik za bardzo dobrze oddany kolor. Jest to kolor, który producent określił Jaune Atacama. Samochody w takim kolorze opuszczały fabrykę w latach 1980-1987. Co ciekawe samochody nie były lakierowane, a kolor zależał od użytego w trakcie produkcji tworzywa pigmentu. Całkiem dobrze wypadają także tylne światła oraz kolorowe wnętrze. Z całą pewnością miniaturowe Mehari stanowi świetne urozmaicenie mojej kolekcji.

6 komentarzy:

  1. Jakby nie patrzeć, pomimo wad, model jest sympatyczny, a najgorsze wydają się być odlane wycieraczki, a właściwie ich pionowe ułożenie. Nie wspomniałeś o tym, ale model chyba zgodnie z oryginałem ma nadwozie z tworzywa?
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham ten Mehari bardzo dobry kawałek Solido.

    Żółty kolor jest mejorn dla niego, ale raczej Orange, która jest, co sprawiło, że zielony z popularności

    Gratulacje dla niego

    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się ten modelik, mnie również kojarzy się on przede wszystkim z serią filmów o perypetiach Żandarma z St.Tropez ;) przyjemna miniaturka, mimo wad, które opisujesz bardzo miło się na niego patrzy. Być może własnie, mankamenty dodają mu uroku, bo przecież i oryginał składał się tak naprawdę z wielu "mankamentów" ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bellísimo Mehari, con el color amarillo luce más aún.
    Invita a salir de vacaciones en el verano.
    Abrazo!

    OdpowiedzUsuń
  5. WItam,
    A ja myślę, że wycieraczki są w prawidłowej pozycji, mianowicie, model przedstawia samochód w wersji na deszczową pogodę, o czym świadczy również rozłożony dach ! Sam model robi świetne wrażenie. Pozdrawiam, polecam i rekomenduje.!

    OdpowiedzUsuń
  6. […] bazie 2CV powstał szereg różnych wersji. Najciekawszą bez wątpienia jest Mehari, czyli wersja z odkrytym, lekkim i bardzo protstym nadwoziem, którą prezentowałem już na blogu. […]

    OdpowiedzUsuń