Prezent od żony - 1949 Buick Roadmaster - Rain Man
Bohaterem dzisiejszego wpisu jest Buick Roadmaster z 1949 roku – wyjątkowy model, który otrzymałem od mojej kochanej żony z okazji rocznicy ślubu. Jeszcze raz: dziękuję z całego serca!
W 1949 roku Buick wprowadził na rynek piątą generację modelu Roadmaster. Samochód zyskał większą atrapę chłodnicy, bardziej pochyloną przednią szybę oraz boczne otwory powietrza w przednich błotnikach, inspirowane wzornictwem lotniczym. Ten element, nazwany VentiPorts, stał się odtąd znakiem rozpoznawczym całej gamy modelowej Buicka. VentiPorty pełniły głównie funkcję estetyczną, a zarazem pozwalały odróżnić poszczególne wersje i modele. Przykładowo, w roku modelowym 1949 cztery otwory oznaczały samochody z silnikiem o pojemności 5,2 litra i mocy 150 KM, natomiast trzy — wersje z jednostką o pojemności 4,1 litra i mocy 110–115 KM. W 1949 roku Roadmaster był dostępny wyłącznie z rzędowym, ośmiocylindrowym silnikiem, potocznie nazywanym Fireball, o pojemności 5,2 litra i mocy 150 KM. Jednostka ta współpracowała z dwubiegową, automatyczną skrzynią biegów Dynaflow. Model oferowano w wielu wersjach nadwoziowych: dwudrzwiowe coupé, kabriolet i hardtop, czterodrzwiowy sedan oraz pięciodrzwiowe kombi. Produkcję piątej generacji Roadmastera zakończono w 1953 roku. Jego następcy pozostawali w ofercie do 1958 roku.
Prezentowany model został wyprodukowany przez firmę Greenlight i przedstawia samochód, który wystąpił w filmie Rain Man z 1988 roku. Film ten opowiadał historię Charliego Babbitta (Tom Cruise), który po śmierci ojca dowiaduje się, że ma starszego brata Raymonda (Dustin Hoffman). Charlie postanawia poznać swojego brata i wyrusza z nim w podróż po Stanach Zjednoczonych odziedziczonym po ojcu samochodzie - Buickiem Roadmasterem z 1949 roku, w kolorze Sequoia Cream. W czasie podróży samochód staje się przestrzenią, gdzie stopniowo rozwija się relacja dwóch, nieznanych dotąd sobie ludzi. Film zyskał uznanie zarówno widzów, jak i krytyków filmowych. W 1989 roku Rain Man został nagrodzony Oscarem za najlepszy film, reżyserię, scenariusz i aktora.
Jako, że model otrzymałem w prezencie to nie podejmuję się jego recenzji. Jestem przekonany jednak, że zamieszczone w tym wpisie zdjęcia pozwolą Wam na jego wstępną ocenę.
Komentarze