DAF 95XF 430 Space Cab - Premium ClassiXXs
W tym wpisie zaprezentuję model samochodu ciężarowego DAF 95XF 430, wyprodukowany przez firmę Premium ClassiXXs w skali 1/43.
W styczniu 1997 roku zaprezentowano model DAF 95XF, który zastąpił produkowany od niemal dziesięciu lat model 95 – zdobywcę tytułu Międzynarodowej Ciężarówki Roku 1988. Nowa generacja wyróżniała się bardziej przestronną i ergonomiczną kabiną oraz nowoczesnymi, sześciocylindrowymi jednostkami rzędowymi o pojemności 12,6 l i mocy od 380 do 480 KM, spełniającymi normę emisji spalin EURO 2. W 1999 roku silniki te dostosowano do wymagań normy EURO 3. Model 95XF był dostępny w licznych wariantach napędowych – od klasycznych, dwuosiowych ciągników siodłowych z napędem na tylną oś (4x2), po przeznaczone do najcięższej pracy czteroosiowe podwozia z napędem na dwie tylne osie (8x4). Oferta obejmowała także różne wersje kabiny:
- Comfort Cab – sypialna, z niskim dachem,
- Space Cab – sypialna, z dwiema leżankami i podwyższonym dachem (taka jak w prezentowanym modelu),
- Super Space Cab – największa, z dwiema leżankami i najwyższym dachem, która stała się symbolem komfortu kierowców w transporcie długodystansowym.
W 1998 roku, dokładnie dziesięć lat po nagrodzie dla modelu 95, DAF 95XF otrzymał tytuł Międzynarodowej Ciężarówki Roku. Doceniono przede wszystkim wygodę kabiny, trwałość podzespołów i ekonomiczne jednostki napędowe, co sprawiło, że pojazd szybko zdobył uznanie firm transportowych w całej Europie. W 2002 roku rozpoczęto produkcję zmodernizowanej wersji oznaczonej XF95, która charakteryzowała się m.in. nowymi reflektorami, bardziej zaokrąglonymi owiewkami i przeprojektowanym zderzakiem. Na atrapie chłodnicy logo producenta przeniesiono na prawą stronę, a oznaczenie modelu uproszczono do symbolu XF. To właśnie 95XF dał początek całej serii DAF XF, która zapewniła marce istotną pozycję na rynku producentów samochodów ciężarowych i na trwałe zapisała się w historii europejskiego transportu długodystansowego.
Prezentowany model został wykonany na bardzo wysokim poziomie. Miniaturowy DAF 95XF bogaty jest w liczne detale – zarówno zewnętrzne, jak i te kryjące się w kabinie oraz pod nią. Na uwagę zasługują fototrawione wycieraczki, lusterka z wkładkami imitującymi odbicie, szczegółowo odwzorowane felgi oraz opony. Z drugiej strony, niemal od razu można zauważyć brak pomalowanych kierunkowskazów bocznych oraz widoczne bolce montażowe przednich halogenów. Wnętrze modelu również prezentuje się bardzo dobrze i oferuje więcej szczegółów niż ciężarówki od IXO – widać m.in. półki nad przednią szybą. Niestety zabrakło wypełnienia tylnej ściany, co rzuca się w oczy za sprawą dużych szyb.
Kabinę w modelu, podobnie jak w pierwowzorze, można pochylić, aby zajrzeć do silnika. Niestety nie da się w ten sposób wyeksponować miniatury, ponieważ metalowa kabina jest zbyt ciężka i powoduje przechylenie się modelu do przodu. Nie mam żadnych zastrzeżeń do jakości nadruków – są ostre i czytelne. Mimo wspomnianych wad i uproszczeń, miniaturowy DAF 95XF bardzo mi się podoba i zajmuje ważne miejsce w mojej, liczącej już niemal 150 egzemplarzy, kolekcji samochodów ciężarowych.
Komentarze