Obsługiwane przez usługę Blogger.

BMW 750 iL (E38) - James Bond Collection

W 1997 roku premierę miał film Jutro nie umiera nigdy, który był 18 oficjalnym filmem o przygodach agenta 007. James Bond, grany przez Pierce Brosnan'a korzystał z samochodu BMW serii 7.
Samochodem Bonda było BMW 750 trzeciej generacji oznaczone fabrycznym kodem E38, które produkowano w latach 1994-2001. Jak przystało na reprezentacyjną limuzynę pojazd produkowano wyłącznie jako czterodrzwiowy sedan. Produkowano także wersję przedłużoną, która oznaczona była symbolem L i charakteryzowała się zwiększonym o 14cm rozstawem osi. Dzięki temu uzyskano większą przestrzeń dla pasażerów z tyłu. Wariant ten dostępny był tylko dla modeli wyposażonych w silnik benzynowy. Wersja 750iL, którą podróżował agent 007, napędzana była dwunastocylindrowym silnikiem w układzie V o pojemności 5379 ccm i mocy 326 KM. Była to najmocniejsza jednostka w gamie, w skład której wchodziło 5 silników benzynowych i 3 wysokoprężne. Warto dodać, że BMW E38 było pierwszym seryjnie produkowanym samochodem w Europie, w którym dostępny (jako opcja) był fabryczny system nawigacji. W 1998 roku model ten przeszedł dyskretny facelifting. Zmieniono kształt przednich reflektorów, żeberka w nerkach stały się bardziej zaokrąglone, a także zastosowano nowe klosze tylnych reflektorów. Wyprodukowano łącznie 327 598 egzemplarzy tego modelu.
Jak przystało na samochód agenta 007, BMW otrzymało liczne gadżety, które miały mu pomóc wyjść z opresji. W pojeździe umieszczony został schowek zabezpieczony czytnikiem linii papilarnych. Zabezpieczone zostały także klamki samochodu, które boleśnie raziły prądem po ich dotknięciu przez osoby niepożądane. Nadwozie i szyby pojazdu zostały wzmocnione i są kuloodporne. System obronny pojazdu składał się z gazu łzawiącego, który można było zdalnie rozpylić na zewnątrz, wyrzutni rakiet ukrytej pod szyberdachem oraz wysuwanym spod logo BMW urządzeniem do cięcia lin. Ponadto po wysunięciu tylnego zderzaka wyrzucane były kolce, które przebijały opony pojazdów ścigających agenta 007. Kiedy jednak sam agent 007 najechał na te kolce, mógł użyć systemu do samouszczelnienia i napompowania opon. Wspomniane zostało także to, że pojazd wyposażono w karabiny maszynowe, jednak nie zobaczymy ich w filmie. Sam samochód mógł być sterowany przy użyciu telefonu komórkowego.
W trakcie produkcji filmu wykorzystano łącznie 17 egzemplarzy BMW 750 iL. Sądząc po wąskim otworze na tylną tablicę rejestracyjną była to wersja przeznaczona na rynek amerykański. Na planie filmowym, samochód rzecz jasna nie był sterowany za pomocą telefonu. Do celów sceny na parkingu wielopoziomowym w czterech samochodach umieszczono stanowisko ukrytego kierowcy. Znajdowało się ono za fotelem kierowcy, a drogę obserwował na monitorze, na którym wyświetlał się obraz z trzech kamer. Kolejne samochody użyto m.in. do sceny zrzucenia samochodu z dachu parkingu, czy spokojnych ujęć prezentujących sam pojazd oraz jego wnętrze.
Prezentowany model ma przestawiać samochód podczas pościgu na parkingu wielopoziomowym. Fani filmów o agencie 007 zapewne zwrócą uwagę, że w filmie samochód nie miał użytych tylu systemów naraz. Zapewne zamysłem projektantów modelu było wyeksponowanie możliwie jak najwięcej filmowych gadżetów, w jakie wyposażony był ten samochód. Czy to dobry pomysł? Moim zdaniem nie.  
Pod względem jakości wykonania miniatura wypada całkiem nieźle. Za jego produkcję odpowiada firma Universal Hobbies. W moim egzemplarzu zabrakło dokładności w spasowaniu elementów,a gdzieniegdzie także w ich malowaniu. Widać to m.in. po krzywo przyklejonym urządzeniu do cięcia lin, przekrzywionej nerce grilla, a także ubytkach czarnej farby na listwach. Nie przekonuje mnie element imitujący rozbitą i przestrzeloną przednią szybę. Moim zdaniem wygląda to topornie i zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby przednia szyba została wykonana jako nierozbita
Przyznam szczerze, że bardziej ucieszyłby mnie ten model, gdyby prezentował on samochód bez uszkodzeń i ze schowanymi gadżetami. Jeśli już jednak ma mieć wyeksponowane gadżety, to dobrze by byłoby, gdyby odpowiadały one scenie, którą ma przedstawiać diorama. Tu przypomnę, że kiedy BMW było ścigane przez Forda Scorpio, a takowego widać w tle, nie miało ono wysuniętego żadnego z prezentowanych gadżetów. 

1 komentarz:

  1. Hej, mam pytanie... Skąd kupujesz auta Bond Car Collection? Na stronie producenta nie ma oferty, a na allegro tylko używane, a nowych kilka i akurat takie, które mnie nie interesują.

    OdpowiedzUsuń